– Karolina Patocka

Witam Pana. Piszę anonimowo, bo się trochę boję. Mam apodyktycznego partnera, który kompletnie opanował moje życie. Krzyczy na mnie, kontroluje, a czasami nawet popycha czy bije. Czuję się obrażana i nieszanowana. Koleżanka powiedziała mi, że podlegam przemocy. Jak sobie poczytałam, to chyba tak jest. Na rozum wiem, że powinnam odejść, ale coś mnie trzyma jakby magnes. Jednocześnie boję się czy dam radę sama. Proszę mi powiedzieć czemu nie potrafię podjąć decyzji i odejść. Myślę o tym, ale zaraz sama się przekonuję, że może nie jest tak źle, on mógłby być gorszy dla mnie. Dziękuję za przeczytanie i odpowiedź.

Czytaj więcej… Psychologiczne Q&A cz. 1 “Przemoc”

Back to top